Katar u niemowlaka - objawy, leczenie, domowe sposoby. Katar u niemowlaka to bardzo częsta dolegliwość. M. Domowe sposoby na katar - rodzaje i przyczyny kataru, leki, uporczywy katar, co na katar dla dzieci? Domowe sposoby na katar to najczęściej inhalacje, Mucofluid - skład i działanie, wskazania i działania niepożądane
Słowem zakończenia, przewlekły katar u dzieci może być uwarunkowany wieloma czynnikami. Często etiologia jest złożona i obejmuje kilka współwystępujących ze sobą przyczyn. Stąd też w każdym przypadku przewlekły katar u dziecka powinien być wskazaniem do konsultacji z otolaryngologiem dziecięcym. Bibliografia:
Witam, 2 miesiące temu moja 3-letnia córka zaczęła pokasływać (kaszel z flegmą). Pomyślałam, że może po prostu za dużo lodów. Zaczęłam jej podawać syrop z cebuli, lecz to nie pomogło, kaszel nie ustąpił. Poszłam więc do lekarza. Lekarz stwierdził, że osłuchowo jest czysto, że to alergia i zapisał
Przewlekły kaszel u dziecka - charakterystyka, najczęstsze przyczyny, diagnostyka. Przewlekły kaszel u dziecka powoduje, że rodzice z. Duszący kaszel - charakterystyka, rodzaje, leczenie. Na początku trzeba zaznaczyć jasno - to, że się ka. Kształtowanie odporności przedszkolaka. Zdrowa dieta z wtaminami i nienasyconymi kwasami t
Czy warto zastosować Polyvaccinum mite u dziecka? – odpowiada Dr n. med. Tomasz Grzelewski Przewlekły katar u dziecka w otoczeniu psa – odpowiada Aleksandra Koloch-Głowacka Co powoduje bóle oczu i pokrzywkę na twarzy?
Po u urodzeniu dziecka na jakiś czas katar ustał, mniej więcej na 3 miesiące. i powtórnie powrócił, nasilony.Codziennie lub co drugi dzień leje mi się z nosa jak z kranu i kicham. Do tego mam ciągle zatkaną jedną dziurkę, co utrudnia mi oddychanie.
. Z jednej strony katar nie jest niepokojącym objawem. Z drugiej strony - katar u niemowlaka potrafi być naprawdę dokuczliwy. Maluchy oddychają przez nos, a katar skutecznie im to utrudnia. Naczynia krwionośne śluzówki "rozszczelniają" się, przepuszczając na zewnątrz płyn, który zasycha i gromadzi się na śluzówce. Ta na dodatek ulega obrzękowi. Wszystko to razem bardzo utrudnia przepływ powietrza. Maluch nie może jeść, spać, jest rozdrażniony i marudny. Często pokasłuje, bo spływająca po tylnej ścianie gardła wydzielina podrażnia górne drogi oddechowe. Przyczyny kataru: infekcja U dzieci, które chodzą do żłobka lub przedszkola, normalne jest wielokrotne w ciągu roku przechodzenie infekcji wirusowych z katarem. 8-10 infekcji w okresie od września do wakacji nie powinno nikogo dziwić. Jeśli przyjmiemy, że katar może utrzymywać się około tygodnia, a pokasływanie po nim jeszcze parę tygodni, nietrudno jest o sytuację, gdy dziecko właściwie z jednej infekcji przechodzi w drugą po zaledwie kilkudniowej przerwie. Może się wtedy wydawać, że jest non stop zakatarzone. Niewiele można z tym zrobić, poza łagodzeniem przykrych objawów. Nos trzeba regularnie oczyszczać, by wydzielina nie zalegała i nie sprzyjała namnażaniu się bakterii (u małych dzieci nieleczony katar często przechodzi w zapalenie ucha). Maluchowi, który jeszcze nie umie sam wydmuchiwać nosa, trzeba usuwać wydzielinę aspiratorem (to proste urządzenie można kupić w aptece). Przed oczyszczeniem nosa warto zakroplić do każdej dziurki po kropelce soli fizjologicznej lub izotonicznego roztworu wody morskiej. Domowe sposoby na katar u niemowlaka Przy dużym obrzęku śluzówki i kłopotach z oddychaniem warto (po konsultacji z lekarzem) zastosować odpowiednie do wieku dziecka krople obkurczające śluzówkę nosa. Nie wolno ich jednak stosować dłużej niż trzy dni, nawet jeśli zakraplamy preparat tylko raz dziennie, na noc. Jeżeli maluch przez katar nie może spać, można zapytać pediatrę, czy zaleca tymczasowe podawanie leku przeciwhistaminowego. Wraz z upływem czasu i przechodzeniem kolejnych infekcji dziecko nabiera odporności i choruje rzadziej. Pod koniec okresu przedszkolnego, a na pewno w szkole nie będzie już tak często się przeziębiać. Aby zapewnić mu optymalne warunki do nabierania odporności, warto dbać, by jego dieta była zdrowa (powinna zawierać świeże warzywa i owoce), często wychodzić z dzieckiem na spacery, rozsądnie oswajać je z chłodem, ubierać stosownie do pogody (nie za ciepło!). W hartowaniu może też pomóc trwający 2-3 tygodnie pobyt nad morzem lub w górach. Przyczyny kataru: alergia U dzieci powyżej 4. roku życia przyczyną przewlekłego kataru może być alergia wziewna. Powodować ją może reakcja na alergeny takie jak pyłki roślin, roztocze kurzu domowego, pierze, sierść i wydzieliny zwierząt, pleśnie, grzyby. Katar alergiczny różni się nieco od wywołanego infekcją, choć rozróżnienie ich wymaga wnikliwej obserwacji. Przede wszystkim przy alergii wydzielina jest rzadka, przejrzysta, nie gęstnieje w miarę upływu czasu, niemal leje się z nosa. Towarzyszy jej napadowe kichanie, dziecko może mieć także spuchnięte powieki, zaczerwienione spojówki i łzawić. Alergiczny nieżyt nosa ma też ścisły związek z występowaniem alergenu. Trzeba zatem przeanalizować, kiedy i w jakich okolicznościach występują objawy. Może po spacerze? W okresie pylenia konkretnych roślin? Podczas domowych porządków? Gdy idziecie z wizytą do znajomych, którzy mają kota? Rano, po przebudzeniu? A może przez cały rok? Szczególnie trudne do wytropienia są alergeny wszechobecne i występujące przez cały rok, takie jak kurz. Warto wiedzieć, że dziecko, które jest narażone na ciągły kontakt z alergenem lub na jego duże stężenie (jak w okresie pylenia), może zareagować podwyższoną temperaturą, obrzękiem gardła, złym samopoczuciem, silnym łzawieniem - a to są objawy, które łatwo pomylić z przeziębieniem. By postawić odpowiednią diagnozę (czy to kolejne przeziębienie, czy też reakcja alergiczna), potrzeba doświadczonego lekarza, który zna małego pacjenta i historię jego chorowania, a także przeprowadzenia dodatkowych badań. Przyczyny kataru: ciało obce Przyczyną przewlekłego kataru może być wreszcie... zatkanie nosa przez wepchnięte tam ciało obce. Dzieci mają wyjątkowy talent do pakowania do dziurek nosa rozmaitych małych przedmiotów: koralików, klocków, fragmentów zabawek, ziaren, chusteczek. Jeśli dziecko ma katar z ropną wydzieliną o brzydkim zapachu, trzeba z nim prędko wybrać się do lekarza (najlepiej laryngologa), by sprawdzić, czy nos jest drożny. Do lekarza! Idź z dzieckiem do lekarza, jeśli katar: pojawił się u noworodka lub małego niemowlęcia; towarzyszy mu gorączka powyżej 38°C; zamiast ustępować, nasila się; się inne niepokojące objawy - ból ucha, obrzęk oka, zapalenie spojówek, męczący kaszel, ropna wydzielina w nosie. @ Inhalacja z soli fizjologicznej pomoże na kaszel? Lekarz odpowiada Przyczyny kataru: podrażnienie śluzówki Czasem przyczyną pokasływania, "ciągania" nosem, podrażnienia i wysuszenia śluzówki dróg oddechowych jest suche powietrze w mieszkaniu lub narażenie dziecka na dym papierosowy. W pierwszym wypadku wystarczy regularnie nawilżać powietrze w mieszkaniu, często wietrzyć pokoje, utrzymywać w nich temperaturę nie wyższą niż 21°C. Dodatkowo warto zadbać, żeby dziecko często miało okazję pić niegazowaną niskomineralizowaną wodę mineralną. Można mu również aplikować do nosa izotoniczny roztwór wody morskiej. Dużo gorzej dzieje się, gdy dziecko ma kontakt z dymem tytoniowym (wystarczy nawet, że ciągle przebywa z nałogowymi palaczami, także jeśli wychodzą na papierosa i nie palą przy malcu). Taki maluch jest znacznie bardziej narażony na częste infekcje, alergie i schorzenia dróg oddechowych. Dla dobra dziecka (i nie tylko jego) najlepiej byłoby rozstać się z nałogiem. Lekarze odpowiadają na pytania o kaszel u dziecka
50 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 17501 25 lutego 2013 10:59 | ID: 916515 No dobra - ręce mi opadają, więc zakładam wątek. Trochę się boję setki różnych porad i pomysłów, ale już nie wiem, co robić. Jeśli nie wiecie o co chodzi, poczytajcie: W skrócie: moje dzieci od jesieni chorują na drogi oddechowe, antybiotyk pogania antybiotyk, syrop popycha syrop i tak w kółko. Początkowo jeszcze po kuracji kaszel na jakiś czas przechodził. Teraz utrzymuje się mimo to, że Szymek wziął niedawno antybiotyk, mają różne syropy itp. Lekarka podejrzewa alergię, ale leki antyalergiczne póki co też nie działają. osłuchowo czysto, gardła też. kaszel jest suchy i czasami tak długo kaszlą. że aż mają odruch wymiotny. Za parę dni jedziemy do laryngologa, potem alergolog. Jakie macie pomysły? Gdzie może tkwić przyczyna? 1 Artika Poziom: Maluch Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39. Posty: 4749 25 lutego 2013 11:02 | ID: 916518 Hmmm... suche powietrze w pokoju? Szczerze mówiąc, u nas to samo było tylko zamiast kaszlu był katar - nagminny i niekończący się. Jesteśmy po 2 wizytach u laryngologa - alergolog był nie potrzebny bo okazało się, że Dorka ma mocno przerośnięty migdał i stąd te problemy. Na chwilę obecną szczepionka od laryngologa pomogła, ale zobaczymy co dziś jeszcze powie laryngolog bo dziś mamy kolejną wizytę. 25 lutego 2013 11:09 | ID: 916525 Artika (2013-02-25 11:02:45) Hmmm... suche powietrze w pokoju? Szczerze mówiąc, u nas to samo było tylko zamiast kaszlu był katar - nagminny i niekończący się. Jesteśmy po 2 wizytach u laryngologa - alergolog był nie potrzebny bo okazało się, że Dorka ma mocno przerośnięty migdał i stąd te problemy. Na chwilę obecną szczepionka od laryngologa pomogła, ale zobaczymy co dziś jeszcze powie laryngolog bo dziś mamy kolejną wizytę. Artika no my mamy problem własnie ze zbyt wilgotnym powietrzem, choć już teraz prawie to zwalczyliśmy. Lekarka sugerowała alergię na pleśń właśnie, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne jak tak myślę. Wcześniej mieliśmy dużo większe problemy, teraz zrobiliśmy wentylację i praktycznie problem zanika... Ale o migdałach też myślę, bo w rodzinie w ostatnim czasie u obojga kuzynów się okazało, że jest przerost. A czym się objawiało u Twojej Dorci? 3 Artika Poziom: Maluch Zarejestrowany: 18-09-2012 16:39. Posty: 4749 25 lutego 2013 11:18 | ID: 916529 Mama Julki (2013-02-25 11:09:27) Artika (2013-02-25 11:02:45) Hmmm... suche powietrze w pokoju? Szczerze mówiąc, u nas to samo było tylko zamiast kaszlu był katar - nagminny i niekończący się. Jesteśmy po 2 wizytach u laryngologa - alergolog był nie potrzebny bo okazało się, że Dorka ma mocno przerośnięty migdał i stąd te problemy. Na chwilę obecną szczepionka od laryngologa pomogła, ale zobaczymy co dziś jeszcze powie laryngolog bo dziś mamy kolejną wizytę. Artika no my mamy problem własnie ze zbyt wilgotnym powietrzem, choć już teraz prawie to zwalczyliśmy. Lekarka sugerowała alergię na pleśń właśnie, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne jak tak myślę. Wcześniej mieliśmy dużo większe problemy, teraz zrobiliśmy wentylację i praktycznie problem zanika... Ale o migdałach też myślę, bo w rodzinie w ostatnim czasie u obojga kuzynów się okazało, że jest przerost. A czym się objawiało u Twojej Dorci? Tym, że praktycznie od października mieliśmy katar non stop i to nie taki lekki przeźroczysty tylko gęsty nieraz zielonkawy wręcz z elementami żółtego i katar ten przeważnie spływał do gardła co dawało efekt, że Dośka kaszlała a osłuchowo była czysta (choć element oskrzelowy w ubiegłym roku też był, ale to już w okolicy panował wirus który płuca u dzieciaczków atakował, a u nas i tak dobrze, że tylko na oskrzelach się skończyło). U nas lekarka też podejrzewała alergię na grzyby pleśniowe, bo one ponoć pylą właśnie w okolicach październik/listopad kiedy u Dośki się to zaczęło (a i w mieszkaniu na zimę u nas też pojawia się wilgoć z tym, że u nas mikrowentylacja okienna daje radę), no ale laryngolog to wykluczył po jednym rzucie okiem przez kamerkę. 25 lutego 2013 11:19 | ID: 916530 Zdjęcia rtg trzeba zrobić- będę chyba powtarzać do upadłego:) U nas tez osłuchowo było czysto, dopiero zdjęcie wykazało zapalenie płuc 25 lutego 2013 11:30 | ID: 916536 aguska798 (2013-02-25 11:19:13)Zdjęcia rtg trzeba zrobić- będę chyba powtarzać do upadłego:) U nas tez osłuchowo było czysto, dopiero zdjęcie wykazało zapalenie płuc Szczerze to aż niemożliwe mi się wydaje, żeby lekarz nie wysłuchał zapalenia płuc. Tym bardziej, że przynajmniej 3 lekarzy badało moje maluchy... 6 aneta1114 Zarejestrowany: 20-03-2012 09:46. Posty: 668 25 lutego 2013 11:40 | ID: 916537 U mnie jest to samo syn bierze antybiotyk,surop Pulneo ,Flegaminę,inhaluję go,oklepuję a i tak migdał powiększony i jest do usuniecia tylko taki pech ,ze co mammy termin zabiegu to jest juz nie wiem co robić z tym kaszlem -na szczęście zapalenia płuc nie jesień postanowiłam,ze zaszczępie syna ,bo ciągle dzieci przeciwko grypie? 25 lutego 2013 11:49 | ID: 916542 aneta1114 (2013-02-25 11:40:08)U mnie jest to samo syn bierze antybiotyk,surop Pulneo ,Flegaminę,inhaluję go,oklepuję a i tak migdał powiększony i jest do usuniecia tylko taki pech ,ze co mammy termin zabiegu to jest juz nie wiem co robić z tym kaszlem -na szczęście zapalenia płuc nie jesień postanowiłam,ze zaszczępie syna ,bo ciągle dzieci przeciwko grypie? No właśnie i ja też myślę, że to mogą być migdały. Może to dobry trop?... 8 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 25 lutego 2013 12:53 | ID: 916575 U nas było tak, jak u Was Oluś... Niestety... Pojechałam prywatnie do ordynatora oddziału dziecięcego do Iławy. Wsadził taki przyrząd dzieciakom do buziek.... Potrzymał chwilkę i cos tam piknęło... Badał ich chyba z godzinę i okazało się, że to uczulenie na pleśnie... Mieliśmy wilgoć na werandzie. Ciężko to było wytępić... Dostaliśmy tabletki na "odgrzybienie" organizmów, leki, wziewy i po miesiącu( niecałym) nie wiedziałam, co to znaczy choroba z kaszlem u dzieci... U nas testy NIC nie wykazały, a jak byłam prywatnie to sie okazało, że dzieciom właśnie szkodzi wilgoć na werandzie.... I u nas była ta przyczyna kaszlu. 25 lutego 2013 12:55 | ID: 916576 Sonia (2013-02-25 12:53:07)U nas było tak, jak u Was Oluś... Niestety... Pojechałam prywatnie do ordynatora oddziału dziecięcego do Iławy. Wsadził taki przyrząd dzieciakom do buziek.... Potrzymał chwilkę i cos tam piknęło... Badał ich chyba z godzinę i okazało się, że to uczulenie na pleśnie... Mieliśmy wilgoć na werandzie. Ciężko to było wytępić... Dostaliśmy tabletki na "odgrzybienie" organizmów, leki, wziewy i po miesiącu( niecałym) nie wiedziałam, co to znaczy choroba z kaszlem u dzieci... U nas testy NIC nie wykazały, a jak byłam prywatnie to sie okazało, że dzieciom właśnie szkodzi wilgoć na werandzie.... I u nas była ta przyczyna kaszlu. A jakiej specjalności to był lekarz Żanetko? 10 Joaśka35 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 11-06-2010 18:03. Posty: 8329 25 lutego 2013 12:58 | ID: 916580 A czy Wasze dzieci nie są narażone na dym papierosowy? znam taką jedną mamusię ,dziecko chore ma na zapalenie oskrzeli a dymi przy nim i mówi ,że to nie szkodzi dziecku........ 25 lutego 2013 12:58 | ID: 916581 I ile zapłaciłaś (możesz choć na PW napisać). Widzisz my dostaliśmy leki na alergię i jest jeszcze gorzej. 25 lutego 2013 12:59 | ID: 916582 Joaśka35 (2013-02-25 12:58:27) A czy Wasze dzieci nie są narażone na dym papierosowy? znam taką jedną mamusię ,dziecko chore ma na zapalenie oskrzeli a dymi przy nim i mówi ,że to nie szkodzi dziecku........ Nie. Mąż rzucił palenie już dosyć dawno, a wcześniej jeśli palił, to wychodził na dwór. 25 lutego 2013 13:01 | ID: 916585 Mama Julki (2013-02-25 11:30:52) aguska798 (2013-02-25 11:19:13)Zdjęcia rtg trzeba zrobić- będę chyba powtarzać do upadłego:) U nas tez osłuchowo było czysto, dopiero zdjęcie wykazało zapalenie płuc Szczerze to aż niemożliwe mi się wydaje, żeby lekarz nie wysłuchał zapalenia płuc. Tym bardziej, że przynajmniej 3 lekarzy badało moje maluchy... Lekarka sama była zdziwona, że dziecko wymiotuje flegmą i kaszle i osłuchowo czysto- stąd to zdjęcie i się wyjaśniło- zapalenie płuc było powikłaniem po objawach grypowych 14 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 25 lutego 2013 13:02 | ID: 916587 Mama Julki (2013-02-25 12:55:06) Sonia (2013-02-25 12:53:07)U nas było tak, jak u Was Oluś... Niestety... Pojechałam prywatnie do ordynatora oddziału dziecięcego do Iławy. Wsadził taki przyrząd dzieciakom do buziek.... Potrzymał chwilkę i cos tam piknęło... Badał ich chyba z godzinę i okazało się, że to uczulenie na pleśnie... Mieliśmy wilgoć na werandzie. Ciężko to było wytępić... Dostaliśmy tabletki na "odgrzybienie" organizmów, leki, wziewy i po miesiącu( niecałym) nie wiedziałam, co to znaczy choroba z kaszlem u dzieci... U nas testy NIC nie wykazały, a jak byłam prywatnie to sie okazało, że dzieciom właśnie szkodzi wilgoć na werandzie.... I u nas była ta przyczyna kaszlu. A jakiej specjalności to był lekarz Żanetko? Pediatra dziecięcy lekarz. Ale lekarz z prwadziwego zdarzenia Olu... Nie chciał szybko wziąć kasy tylko przeprowadził wywiad, mówiłam wszystko od maleńkości dzieci, pooglądał książeczkę zdrowia, przejżał szczepienia, pogadaliśmy i dopiero badał chłopaków... A badał ich tak, ze nawet siusiaki zostały obejrzane. 25 lutego 2013 13:15 | ID: 916604 aguska798 (2013-02-25 13:01:33) Mama Julki (2013-02-25 11:30:52) aguska798 (2013-02-25 11:19:13)Zdjęcia rtg trzeba zrobić- będę chyba powtarzać do upadłego:) U nas tez osłuchowo było czysto, dopiero zdjęcie wykazało zapalenie płuc Szczerze to aż niemożliwe mi się wydaje, żeby lekarz nie wysłuchał zapalenia płuc. Tym bardziej, że przynajmniej 3 lekarzy badało moje maluchy... Lekarka sama była zdziwona, że dziecko wymiotuje flegmą i kaszle i osłuchowo czysto- stąd to zdjęcie i się wyjaśniło- zapalenie płuc było powikłaniem po objawach grypowych Kurde, jadę po skierowanie na to RTG... Sonia (2013-02-25 13:02:00) Mama Julki (2013-02-25 12:55:06) Sonia (2013-02-25 12:53:07)U nas było tak, jak u Was Oluś... Niestety... Pojechałam prywatnie do ordynatora oddziału dziecięcego do Iławy. Wsadził taki przyrząd dzieciakom do buziek.... Potrzymał chwilkę i cos tam piknęło... Badał ich chyba z godzinę i okazało się, że to uczulenie na pleśnie... Mieliśmy wilgoć na werandzie. Ciężko to było wytępić... Dostaliśmy tabletki na "odgrzybienie" organizmów, leki, wziewy i po miesiącu( niecałym) nie wiedziałam, co to znaczy choroba z kaszlem u dzieci... U nas testy NIC nie wykazały, a jak byłam prywatnie to sie okazało, że dzieciom właśnie szkodzi wilgoć na werandzie.... I u nas była ta przyczyna kaszlu. A jakiej specjalności to był lekarz Żanetko? Pediatra dziecięcy lekarz. Ale lekarz z prwadziwego zdarzenia Olu... Nie chciał szybko wziąć kasy tylko przeprowadził wywiad, mówiłam wszystko od maleńkości dzieci, pooglądał książeczkę zdrowia, przejżał szczepienia, pogadaliśmy i dopiero badał chłopaków... A badał ich tak, ze nawet siusiaki zostały obejrzane. No a ja właśnie nie znam żadnego takiego lekarza :((( 16 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 25 lutego 2013 13:57 | ID: 916635 Pisałaś kiedyś,że macie wilgoć w domu- obstawiam alegrię na pleśnie i grzyby. 17 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 25 lutego 2013 13:59 | ID: 916637 Joaśka35 (2013-02-25 12:58:27) A czy Wasze dzieci nie są narażone na dym papierosowy? znam taką jedną mamusię ,dziecko chore ma na zapalenie oskrzeli a dymi przy nim i mówi ,że to nie szkodzi dziecku........ U nas w domu jest zakaz palenia! 18 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 25 lutego 2013 14:00 | ID: 916639 asiawojtek karolcia (2013-02-25 13:57:54)Pisałaś kiedyś,że macie wilgoć w domu- obstawiam alegrię na pleśnie i grzyby. Dokładnie... My mielismy testy robione, ja i dzieci i nic nie wykazało... A po badaniach wyszło szydło z worka.... 19 asiawojtekkarolcia Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11. Posty: 16694 25 lutego 2013 14:17 | ID: 916650 Sonia (2013-02-25 14:00:30) asiawojtek karolcia (2013-02-25 13:57:54)Pisałaś kiedyś,że macie wilgoć w domu- obstawiam alegrię na pleśnie i grzyby. Dokładnie... My mielismy testy robione, ja i dzieci i nic nie wykazało... A po badaniach wyszło szydło z worka.... Testy nie są do końca wiarygodne- Karola ma 1000000% ma uczulenie na kakao a testy tego nie wykazały. 25 lutego 2013 14:25 | ID: 916653 asiawojtek karolcia (2013-02-25 13:57:54)Pisałaś kiedyś,że macie wilgoć w domu- obstawiam alegrię na pleśnie i grzyby. Pisałam o tym dokładnie na blogu: praktycznie problem zanika. Mamy zrobioną wentylację. Sporadycznie coś tam się pojawia. Poza tym dzieci dostały leki na alergię i jest jeszcze gorzej zamiast lepiej...
Katar u dziecka to z pewnością jedna z powszechniejszych dolegliwości. Niekiedy jednak rodzice są zniecierpliwieni, bo w szczególności te dzieci, które uczęszczają do żłobków i przedszkoli mają katar niemal bez przerwy. A niekiedy towarzyszy mu nieprzyjemny kaszel. W konsekwencji często odwiedzamy pediatrę i próbujemy usilnie zwalczyć ten dokuczliwy objaw, aby dziecko mogło wreszcie zdrowe i z podreperowaną odpornością uczęszczać do placówki a my do pracy. Jednak niekiedy jego pozbycie się w taki sposób jest niemożliwe i w mniejszym czy większym stopniu będzie istniał i przerodzi się w przewlekły katar. Jakie mogą być przyczyny przewlekłego kataru u dzieci? Najczęściej winowajcą jest infekcja, zwykle wirusowa. W początkowych dniach katar będzie wodnisty i lejący się aby z czasem przejść w gęstą wydzielinę, która może również zmienić się z przeźroczystej na zabarwioną na żółto lub zielono. Katar taki potrafi utrzymać się u dziecka stosunkowo długo nie powinien jednak stawić znacznego powodu do obaw. Przewlekły katar może być spowodowany również przez: Nieżyt nosa na tle alergicznym, Ciało obce w nosie, Zespół zaciekania wydzieliny po tylnej ścianie gardła, Przerost migdałków podniebiennych, Przerost migdałka gardłowego, Stany zapalne w obrębie zatok. Zobacz także: Przerost migdałka gardłowego czyli tzw. trzeci migdał Wydostającej się z nosa dziecka wydzielinie najczęściej towarzyszy nieprzyjemny kaszel. Jeśli mamy kłopot z tym, ze nasze dziecko nieustannie ma zatkany nos warto skonsultować się z pediatrą i udać na badanie do laryngologa, który będzie miał możliwość wykluczenia części możliwych przyczyn. Dokładne badanie z pewnością pomoże rodzicom się uspokoić i nie martwić o dziecko. Jeśli rozpoznana zostanie przyczyna wystąpienia przewlekłego kataru u dziecka, to lekarz decyduje o zastosowaniu odpowiedniego leczenia. Może to być stosowanie preparatów, których zadaniem będzie wyleczeniem infekcji, jeśli natomiast mamy do czynienia z stanem zapalnym zatok może zaistnieć potrzeba wprowadzenia antybiotyków w odpowiedniej postaci. Z pewnością konieczne będzie regularne i dopasowane do małego pacjenta oczyszczanie nozdrzy z wydzieliny. W przypadkach, gdy przewlekłe utrzymywanie się kataru ma związek z nieprawidłowościami anatomicznymi, to zależnie od wieku dziecka rozważa się zabiegowe usunięcie problemu. Niekiedy u młodszych dzieci zachodzi konieczność przeczekania problemu. Gdy dziecko podrośnie i dojdzie do odpowiedniego rozwinięcia się elementów nosa oraz gardła problem może minąć samoistnie. Przez ten okres należy delikatnie oczyszczać nozdrza, nawilżać je i odpowiednio pielęgnować i w razie jakichkolwiek nieprawidłowości skontaktować się z lekarzem. Czytaj również: Katar u noworodka i niemowlaka – kiedy i dlaczego się pojawia, jak go leczyć?
Wraz z nadejściem września rozpoczęliśmy sezon na gluty, gile i inne “atrakcje”, które rodzice woleliby omijać szerokim łukiem. Jednak katar, jak to katar – prędzej czy później zawita do każdego domu. Stopień trudności nierównej walki dziecka z katarem bywa odwrotnie proporcjonalny do wieku naszych maluchów. I właśnie z myślą o najmłodszych powstał ten wpis. Każdy kto przerobił już katar u niemowlaka wie, że jest to ciężkie przeżycie – dla samego dziecka, ale i dla rodziców. A statystyka jest nieubłagana…mówi, że możemy się go spodziewać przynajmniej kilka razy w roku. Na pocieszenie – przeziębienia stanowią element procesu, w którym dojrzewa układ immunologiczny dziecka i są czymś zupełnie normalnym. Opisałem to dokładniej w książce/audiobooku „Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?”. Zrozumienie na czym polega proces nabywania kompetencji układu odpornościowego jest bardzo ważne, bo pozwala zdjąć z głów rodziców wiele stresu. Złota rada Pana Tabletki Czy katar u dziecka to choroba, którą można leczyć? A może wystarczy obserwować dziecko i reagować zależnie od rozwoju infekcji?* Na te pytania odpowiedź brzmi „to zależy”. Przede wszystkim postępowanie zależy od przyczyny kataru – jeśli jest to katar alergiczny albo związany z przerostem trzeciego migdałka – to oczywiście, po zidentyfikowaniu przyczyny, można go leczyć. Natomiast jeśli mamy do czynienia ze wspomnianym wyżej sezonowym katarem, który wywołany jest przez wirusy – organizm dziecka zwykle musi uporać się z nim samodzielnie. Ale jako rodzice nie jesteśmy bezradni i o tym właśnie jest poniższy wpis 🙂 *więcej pytań-i-odpowiedzi na temat kataru znajdziesz na końcu tego wpisu *** Spis treściKatar u niemowlaka – od czego zacząć?Zacznijmy od przyczyny katarówJakie mogą być przyczyny kataru u dzieci?Katar alergicznyKatar a trzeci migdałek i problemy laryngologiczneKatar u dziecka – co powinno niepokoić?Katar u dziecka – jedziemy dalejCzym właściwie jest higiena nosa?Jak ułatwić oddychanie, gdy niemowlak ma katar?Zadbaj o nawilżenie powietrza w pokojuKtóre leki udrażniające nos można stosować u dzieci?Naturalne sposoby na katar u niemowlaka?Po pierwsze – nawilżanie nosa i powietrzaA może aromaterapia?Inhalacja majerankowa na zatkany nosGałganek AlinyPytania i odpowiedzi Czytelników w sprawie kataru u dzieckaGosia: “Czy aspirator może uszkodzić błonę śluzową?”Ola: “Nos podrażniony po smarkaniu – czym smarować?”Agnieszka: “Jak odróżnić katar infekcyjny od alergicznego?”Dorota: “Czy odciąganie gila aspiratorem może nasilać katar i zwiększać wydzielanie śluzu?”Karola: “Czym kierować się przy wyborze soli do nosa?”Zofia: “Moje córki jak tylko mają katar, po 3 dniach zaczynają mieć też kaszel i zapalenie gardła. Co robić z tym początkowym katarem?”Kama: “Czy w ramach codziennej higieny u niemowląt należy zakrapiać nosek wodą morską i odciągać małe gile?”Ilona: “Czy zawsze zielone gluty = zakażenie bakteryjne?”Katar u dziecka – czy już wiesz więcej? Katar u niemowlaka – od czego zacząć? Zacznijmy od przyczyny katarów Katar może mieć różne przyczyny – i zależnie od tej przyczyny inaczej do niego podchodzimy. Chociaż sama kwestia pielęgnacji noska dziecka jest bardzo podobna w każdym przypadku: higiena nosa + wspomaganie w razie potrzeby (leki i/albo naturalne sposoby). Jakie mogą być przyczyny kataru u dzieci? Najpopularniejszą przyczyną są wirusy (czyli popularne rino-, adenowirusy), które wywołują tzw. katary wirusowe. Takie infekcje wirusowe u małych dzieci – szczególnie od momentu rozpoczęcia przygody ze żłobkiem lub przedszkolem – to niestety smutny standard. Pocieszające dla mnie jako rodzica było to, że po piątym takim katarze uczysz się już jak reagować prawie automatycznie i rozpoznajesz wszelkie katarowe anomalie 😉 takie lekkie katary wirusowe nazywam „statystycznymi” ponieważ wg statystyki dzieci w wieku żłobkowo-przedszkolnym mogą złapać taki katar średnio 2 razy w miesiącu w sezonie jesień/zimai taka statystyka nie świadczy o spadkach odporności – po prostu mówi o walce i nabywaniu odporności u małych dzieciwalka organizmu z wirusami nijako trenuje układ odpornościowy młodego człowiekaale ten trening może mieć swoje czarne strony – główna z nich to czas trwania takich infekcji: 7-21 dnipo prostu niedojrzały układ odpornościowy dziecka radzi sobie z patogenem wolniej niż dojrzały układ immunologiczny u dorosłych (u których katar leczony trwa 7 dnia, a nieleczony tydzień 😉 )właśnie o tym procesie nabywania odporności u dzieci piszę w mojej książce/audiobooku „Odporność.„ Katar alergiczny Różnego rodzaju alergie i uczulenia sa trudne do zdiagnozowaniu u dzieci. Bywają też przejściowe. Ale katary alergiczne to jedna z częstszych przyczyn przewlekłych problemów z cieknącym nosem. Temu tematowi poświęcę oddzielny wpis. Pamiętaj tylko, żeby w razie przewlekłych katarów – udać się z dzieckiem na konsultację alergologiczną. Katar a trzeci migdałek i problemy laryngologiczne Z mojej perspektywy różnego rodzaju problemy natury laryngologicznej są chyba najczęstszą przyczyną katarów z „trudnym przebiegiem” u maluchów. Trzeci migdałek to twór, który bierze udział w rozwijaniu układu odpornościowego. Ale obserwuje się często jego przerost czy zwłóknienie, no i generalnie jego funkcja i anatomia wymyka się nam spod kontroli. To znów temat na oddzielny wpis – ale jeśli Wasze katary kończą się zapaleniami uszu, anginami, leczeniem w szpitalu albo antybiotykoterapiami – to rozważ konsultację laryngologiczną. *** Jeśli chcesz wiedzieć więcej odnośnie kwestii laryngologicznych u dzieci – migdałków, higieny uszu i nosa – zapraszam do mojego kursu z laryngologiem na Akademii Pana Tabletki: *** Katar u dziecka – co powinno niepokoić? Te powyższe trzy przykłady to tylko wierzchołek góry lodowej. Bo niezależnie od przyczyny – każdy z tych katarów może się powikłać i np. nadkazić bakteryjnie, co często utrudnia diagnozę. Te przyczyny mogą się również nakładać i sumować. A co powinno zwrócić twoją uwagę? jeśli katary i infekcje mają ciężki przebiegjeśli katar często kończy się zapaleniem uszujeśli katar pojawia się cyklicznie w określonych porach rokujeśli dziecko w nocy chrapie, chrząka i ma problemy z oddychaniemitd… *** Katar u dziecka – jedziemy dalej Sam katar (taki niepowikłany i statystyczny) nie wydaje się być niczym skomplikowanym – warto jednak pamiętać o trzech złotych zasadach: Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie zawsze gęsty i żółto-zielony katar = infekcja bakteryjna, czyli nie zawsze zajdzie konieczność stosowania antybiotykoterapii. Na pierwszym miejscu stawiamy higienę noska i zapewnienie odpowiednich warunków w pomieszczeniu, w którym przebywa do kataru dołącza gorączka, a dziecko ma mniej niż 3 miesiące – obowiązkowa jest konsultacja z każda gorączka u małego dziecka jest warta konsultacji ze specjalistąjeśli chcesz wiedzieć więcej na temat tego: Jak radzić sobie z gorączką i jak prawidłowo stosować leki przeciw gorączkowe? – to zapraszam do mojego kursu online dla rodziców „Opanuj gorączkę”. Kurs możesz przerabiać w dowolnej porze dnia i nocy, jest mega praktyczny i posiada przede wszystkim materiały „do słuchania”, dzięki czemu mogą z niego skorzystać nawet bardzo zapracowani rodzice Czym właściwie jest higiena nosa? Higiena małego noska to nic innego, jak usunięcie zalegającej w nim wydzieliny celem udrożnienia dróg oddechowych i ułatwienia oddychania. U starszych dzieci i osób dorosłych sprawa jest prosta, ale niemowlaki nie potrafią samodzielnie “wysmarkać” nosa. Stąd właśnie potrzeba stosowania aspiratorów, czyli tzw. odciągaczy kataru. Co zyskujemy używając aspiratora u dzieci? ułatwiamy dziecku oddychanie, jedzenie i spokojny sen, który jest kluczowy dla regeneracji i zdrowienia maleństwadziecko z niedrożnym nosem oddycha buzią – wysusza tym samym błonę śluzową gardła, która staje się podatna na rozwój drobnoustrojówprzeciwdziałamy rozprzestrzenianiu się infekcji w głąb organizmu i wystąpieniu powikłań (np. w postaci zapalenia ucha lub dolnych dróg oddechowych) Pamiętamy także o użyciu wody morskiej przed zabiegiem „odciągania smarków”– w celu rozrzedzenia wydzieliny oraz po to, aby nawilżyć błonę śluzową noska. I przede wszystkim – katar należy odciągamy szybko, sprawnie i bez nerwów. Na blogu powstały już dwa wpisy na ten temat – powinny być bardzo pomocne: Jak ułatwić oddychanie, gdy niemowlak ma katar? Zatkany nosek uniemożliwia niemowlakowi swobodne oddychanie. W takiej sytuacji czasami pomaga spionizowanie maluszka, zwłaszcza jeśli nie potrafi on jeszcze samodzielnie siadać. W nocy z kolei warto zaopatrzyć się w specjalną poduszkę-klin*, aby zapobiec spływaniu wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Taki klin umieszczamy pod materacem – umożliwia to uzyskanie optymalnego kąta nachylenia i uniesienie górnej części ciała dziecka. *przy pomocy klina unosimy delikatnie cały materac, a dodatkowo unikamy wkładania do łóżeczka poduszek i gratów które mogą być niebezpieczne. Zadbaj o nawilżenie powietrza w pokoju Przed nami sezon grzewczy, co nieuchronnie oznacza pogorszenie jakości powietrza w naszych domach. Aby stworzyć dziecku optymalne warunki do walki z katarem, musimy zwrócić uwagę na trzy parametry: temperaturę – przedział prawidłowy: 20-22°Cwilgotność – przedział prawidłowy: 40-60%poziom zanieczyszczeń – przy obecnych problemach ze smogiem dobry oczyszczacz powietrza w domu to podstawa, a najlepiej posiadać sprawne urządzenie 3w1 – oczyszczacz-nawilżacz-jonizator – z odpowiednim zestawem czujników Złota rada Pana TabletkiPamiętaj! Jeśli dziecko nie gorączkuje, jego stan ogólny jest dobry, a pogoda sprzyja – katar nie jest przeciwwskazaniem do wyjścia na spacer. Wręcz przeciwnie – wyjście na świeże powietrze może mieć bardzo dobry wpływ na stan zdrowia dziecka. W czasie spaceru możesz również wywietrzyć dom 😉 Które leki udrażniające nos można stosować u dzieci? Najsilniej oddtykają nos leki, krople/spray’e z oksymetazoliną i jej pochodnymi. W niektórych sytuacjach, zastosowanie takiego preparatu może być olbrzymią pomocą (zwykle wtedy, kiedy dziecko ma „zabetonowany nos i nie może jeść, pić ani spać”), ale to są leki tylko do doraźnego stosowania! Gorąco zachęcam, żeby dokładnie doczytać ulotkę, a samo stosowanie każdego środka leczniczego skonsultować z pediatrą, ponieważ te krople mogą już po kilku dniach „uzależniać nos”. I wtedy będą bardziej szkodzić niż pomagać. Pamiętaj więc o tym, że: Jeśli stosujesz te mocniejsze i udrażniające krople do nosa – przestrzegaj odpowiedniego czasu stosowania (doczytaj w ulotce, ale zwykle dopuszcza się max 5-7 dni stosowania i następnie kilka tygodni przerwy)Pamiętaj, że te krople NIE LECZĄ przyczyn infekcji – one nijako kamuflują katar. Układ odpornościowy dziecka i tak musi się sam uporać z infekcją, a na to zwykle potrzeba czasu u małych dzieci trwa to od 7 do 21 dni – ma to związek z jeszcze niedojrzałym układem immunologicznymw razie wątpliwości – rozmawiaj z pediatrą, a o kwestie prawidłowego stosowania i dawkowania leków możesz zawsze dopytać farmaceutę. Mimo tego, że te krople do noska to leki dostępne bez recepty – trzeba uważać! W dłuższej perspektywie leczenie klasycznego wirusowego kataru (u dziecka i dorosłego) polega na właściwej higienie nosa i wsparciu leczenia domowymi sposobami. *** Naturalne sposoby na katar u niemowlaka? Choć w aptece są dostępne bez recepty krople z oksymetazoliną (i można je stosować dzieci już powyżej 3 miesiąca życia), nie wolno używać ich dłużej niż kilka dni. Dodatkowo preparaty te mogą podrażniać błonę śluzową nosa u malucha, ale to już doskonale wiesz. Z tego względu warto rozważyć alternatywę zastosowania naturalnych sposobów radzenia sobie z niemowlęcym katarem. Zwykle łączymy stosowanie się do zaleceń, które otrzymaliśmy od lekarza, z różnymi domowymi sposobami leczenia. Pamiętaj jednak, że te naturalne metody to zazwyczaj tylko wsparcie dla organizmu i ich wdrożenie nie zastąpi kontaktu z lekarzem. Po pierwsze – nawilżanie nosa i powietrza Błona śluzowa nosa może być podrażniona i przesuszona po regularnym odciąganiu kataru, dlatego niezbędnikiem w apteczce każdego rodzica powinna być woda morska. Wyróżniamy preparaty roztworów izotonicznych i hipertonicznych. Do nawilżania fajnie sprawdzi się też nebulizator. Opisałem te metodę tutaj. W dużym skrócie – izotoniczna woda morska świetnie sprawdzi się w celu nawilżenia, z kolei roztwór hipertoniczny sprawi, że wydzielina rozrzedzi się i łatwiej będzie ją usunąć z nosa. Jeśli masz problem, żeby to zapamiętać – polecam krótką historię pewnego ślimaka: A przed wycieczką do apteki warto zerknąć na analizę preparatów z wodą morską, gdyż nawet w nich potrafią czyhać pułapki: A może aromaterapia? Olejki eteryczne używane w bezpośredniej inhalacji stanowią duże wsparcie w walce z przeziębieniem u starszych dzieciaków i u osób dorosłych. Stosowanie większości z nich jest jednak przeciwwskazane u niemowląt. Dlaczego? Okazuje się, że u najmłodszych olejki eteryczne mogą wywołać skurcz oskrzeli i prowadzić do duszności. Po konsultacji z lekarzem dopuszcza się stosowanie olejków niskomentolowych w postaci naparu, który ustawiamy w odpowiedniej odległości od łóżeczka. Innym rozwiązaniem jest dodanie kilku kropelek olejku do nawilżacza powietrza. Natomiast warto pamiętać, że jeśli w pomieszczeniu równolegle pracuje oczyszczacz powietrza, to będzie on wykrywał olejki w parze z nawilżacza i uzna je za zanieczyszczenie. Trzeba więc ta dwa procesy rozdzielić. Jakie olejki są niskomentolowe? Pozwoliłem sobie wymienić kilka najpopularniejszych: pichtowy,sosnowy,tymiankowy,eukaliptusowy. Uwaga – olejki i aromaterapia są super, ale ich stosowanie może wiązać się z niebezpieczeństwem wystąpienia duszności, uczulenia, kaszlu lub podrażnieniem dróg sprawdzają się więc najlepiej u dużych dzieci i u dorosłych. Natomiast stosowanie ich u dzieci – szczególnie u niemowlaków – zawsze skonsultuj z do sprawy odpowiedzialnie i z wyczuciem. Inhalacja majerankowa na zatkany nos Kolejnym domowym trickiem na zatkany nos jest użycie starego, dobrego majeranku. Kupiony w sklepie zielarskim majeranek doskonale nada się do sporządzenia naparu, który ustawiamy w pokoju dziecka w ten sam sposób, co napar olejkowy. Możemy także zastosować maść majerankową, którą aplikujemy pod nosek – pilnujemy jednak, by nie dostała się do wnętrza jamy nosowej! Szeroko znane (i reklamowane) są też aromatyczne plastry do przyklejenia na piżamkę lub łóżeczko. Z racji tego, że temat olejków eterycznych u niemowląt wymaga ostrożności, najlepiej umieścić je poza zasięgiem rąk dziecka. No i podstawa – olejki eteryczne nie nadają się do aplikowania bezpośrednio na skórę dziecka, gdyż skutkuje to oparzeniami!Olejki nie nadają się również do nebulizacji – ryzyko uduszenia się dziecka – bo stosowane w taki sposób docierają zbyt głęboko do płuc. *** Gałganek Aliny Myślę, że każdy kto obserwuje Pana Tabletkę od dłuższego czasu, zdaje sobie sprawę, że uwielbia i promuje on naturalne wsparcie dla naszego zdrowia/odporności. A takim wsparciem jest właśnie słynny Gałganek Aliny, który wykorzystuje właściwości antybiotyczne i aromaterapeutyczne… czosnku 🙂 Wszystko za sprawą allicyny (która pięknie radzi sobie z drobnoustrojami) i innych składników olejku czosnkowego, który (podobnie jak inne olejki) działa udrażniająco na nosek i pomaga przy katarze. Przepis tradycyjnie znajdziesz na blogu: *** Pytania i odpowiedzi Czytelników w sprawie kataru u dziecka Gosia: “Czy aspirator może uszkodzić błonę śluzową?” Prawidłowo odciągany katar nie powinien uszkadzać błony śluzowej. Siłą rzeczy może jednak sprawiać, że śluzówka będzie przesuszona i podrażniona, dlatego po raz kolejny podkreślam rolę preparatów z solą morską przed i po użyciu aspiratora. I pamiętaj, żeby podczas odciągania smarków dziecko miało zawsze otwarte usta! Pozwala to na swobodne wyrównanie ciśnienia. Więcej opisałem w tym wpisie. *** Ola: “Nos podrażniony po smarkaniu – czym smarować?” Częste wycieranie cieknącego kataru może podrażniać skórę wokół nosa. Idealnie byłoby ją odpowiednio nawilżyć i wspomóc jej regenerację, np. dzięki maści z alantoiną czy dexpantenolem (jak na pupę pod pampersa). Powszechną praktyką jest też stosowanie maści z witaminą A – jednak jej wchłanianie przez cienką (i dodatkowo uszkodzoną chusteczkami) skórę na buzi sprawia, że w kwestii jej użycia jestem na nie. Jeśli chodzi o nawilżenie błony śluzowej noska – sprawdzają się tutaj spray’e i nebulizacje z substancji, które mają właściwości zatrzymujące wilgoć (np z ektoiną i kwasem hialuronowym). *** Agnieszka: “Jak odróżnić katar infekcyjny od alergicznego?” Dobre pytanie i trudna sprawa. Przede wszystkim warto pamiętać, że alergia może być przyczyną kataru. Katar alergiczny u niemowląt występuje zdecydowanie rzadziej niż infekcyjny. Jest zawsze wodnisty i towarzyszy mu świąd lub zmiany skórne. Zdarza się, że jedno nakłada się na drugie – wtedy konieczna jest konsultacja z lekarzem w celu dobrania optymalnego leczenia. I wizyta u alergologa również będzie niezbędna. *** Dorota: “Czy odciąganie gila aspiratorem może nasilać katar i zwiększać wydzielanie śluzu?” Nic mi o tym nie wiadomo 🙂 Zasadniczo same smarki/gluty/gile to wydzielina naszego organizmu, dzięki której układ immunologiczny usuwa martwe komórki wojowników odporności i obce patogeny. Do tego nawilżona śluzówka lepiej walczy z drobnoustrojami. *** Karola: “Czym kierować się przy wyborze soli do nosa?” Składem – patrzymy, czy faktycznie jest to woda morska i najlepiej, jeśli będzie bez konserwantów. Zawsze można wpisać w Google “Pan Tabletka wody morskie” i skorzystać z gotowej analizy 🙂 A jeśli pytasz o to, kiedy stosować sól izotoniczną, a kiedy hipertoniczną i kiedy inne wynalazki – odsyłam Cię do odpowiednich wpisów: Hipotoniczne, izotoniczne, hipertoniczne -kiedy użyć i jak działają? Nebudose czy Ectodose? A może sól fizjologiczna? Czym inhalować dziecko? *** Zofia: “Moje córki jak tylko mają katar, po 3 dniach zaczynają mieć też kaszel i zapalenie gardła. Co robić z tym początkowym katarem?” Przede wszystkim należy na bieżąco odciągać gile/zachęcać do smarkania noska (jeśli dzieci są już w odpowiednim wieku), aby jak najmniej wydzieliny spływało po tylnej ścianie gardła. W takiej sytuacji sprawdzi się sól hipertoniczna – upłynniona wydzielina łatwiej “zejdzie” z zatok i będzie można ją wydmuchać. Jeśli chodzi o powstrzymanie rozwoju infekcji, niestety nie istnieje uniwersalne rozwiązanie. Dużo zależy od patogenu, który chorobę wywołał. Sporo zależy też od siły organizmu i sprawności układu immunologicznego. Warto pamiętać, rozumieć i zaakceptować, że u dzieci takie wirusowe infekcje mogą trwać nawet do 2-3 tygodni. Organizm musi się nauczyć, w jaki sposób się z nimi sprawnie rozprawiać. *** Kama: “Czy w ramach codziennej higieny u niemowląt należy zakrapiać nosek wodą morską i odciągać małe gile?” Stosowanie izotonicznej wody morskiej fajnie nawilża śluzówkę i jest to bezpieczny sposób na higienę noska – plusem jest też “wypłukiwanie” z niego potencjalnych drobnoustrojów/alergenów. Jeśli jednak nie ma kataru, a nosek jest drożny, nie wydaje mi się sensowne odciąganie kataru “na co dzień”. Natomiast warto zadbać o prawidłowe nawilżenie powietrza w domu/mieszkaniu – dzięki temu błony sluzowe nie będą wysychały i ich proces samooczyszczania będzie przebiegał sprawnie w sposób fizjologiczny. *** Ilona: “Czy zawsze zielone gluty = zakażenie bakteryjne?” Przez długi czas panowało takie przekonanie, że gęsty i zielono-żółty katar oznacza, że infekcje wywołały bakterie. Teraz wiemy już, że niekoniecznie tak musi być, a katar zmienia kolor także w infekcjach wirusowych. Najlepiej, jeśli przyczynę kataru oceni pediatra i na tej podstawie dobierze leczenie i stwierdzi, czy np. trzeba podać dziecku antybiotyk. W dużym skrócie – kolor kataru bardziej świadczy o etapie infekcji niż o jej przyczynie. Wczesny katar zwykle jest wodnisty, a taki dojrzały ma ciemniejsze zabarwienie i może być „kolorowy”. *** Czekam jeszcze na Twoje pytania – na naszej grupie dla rodziców na Facebooku lub w komentarzach pod tym postem. *** Katar u dziecka – czy już wiesz więcej? O katarze u dzieci można pisać książki. Z jednej strony mówimy, że katar to nie choroba, ale z drugiej strony jako rodzice wiemy doskonale, jak bardzo „zwykły katar” potrafi dziecku uprzykrzyć życie. Ucz się, szukaj przyczyn i poznawaj własne dziecko. Jeśli katary u Twojego dziecka rozwijają się zawsze w cięższą infekcję i mają skomplikowane przebiegi i generalnie widać, że coś jest nie tak – ufaj swojej intuicji i szukaj przyczyn. Polecam zacząć od konsultacji laryngologicznej i alergologicznej. SerdecznościPan Tabletka Marcin *** Jeśli chcesz się dowiedzieć, jaki związek z nawracającymi katarami, problemami ze słuchem i częstymi infekcjami gardła ma trzeci migdałek – zapraszam do mojego kursu online dla uważnych rodziców. Kurs jest bardzo praktyczny i możesz go przerabiać o dowolnej porze dnia i nocy. Dzięki temu, że materiały są „do słuchania”, kurs mogą przerabiać nawet bardzo zapracowani rodzice. O autorzeMarcin Korczykmgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania. Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji. Podobne Te artykuły również mogą cię zainteresować „Prasa do zbierania ziół, roślin i kwiatów” – na rodzinne wycieczki Artykuły 31 lipca 2022 „Komar killer” – czyli naturalne sposoby na komary, meszki i inne… Artykuły 24 lipca 2022 Pan Tabletka i Eprus czyli „Lek recepturowy jest najlepszą wizytówką apteki”. Artykuły 22 lipca 2022 Desmoxan czy Tabex? Oto jest pytanie! Analizy 12 lipca 2022
Ostatnio znajomi opowiadali jakjechali z synkiem na wyciecie migdałów. Ma 4 latka młody. Termin ustalony itd. Ale lekarz na ostaniej wizycie dał lek homeopatyczny, na obkurczemnie migdałaów. Okazało się w dniu zabiegu,ze migdały wróciły do normy, zabiegu nie było. wskazania: konsultacja za kilka miesięcy. Znowu drugiej znajomej córeczce podcięli własnie migdał, bo miał ciagle zaplanie ucha i jak reką odjął. klinika np ;w Chorzowie jest z prawdziwego zdarzenia, badania bezbolesne, komputerowe wszytsko.
przewlekły katar u dziecka forum