Zdawałoby się, że bajka taka jak "Mulan" nie powinna przeszkadzać feministkom. Przecież bohaterką jest silna kobieta. Jak się okazuje - nic bardziej mylnego! Wersja aktorska hitu Disneya zostanie ocenzurowana na feministyczną modłę. Animowana wersja "Mulan" była disneyowską ekranizacją starożytnej chińskiej legendy. Bajka miała swoją premierę w 1998 roku - nic… Aby jak najbardziej urealnić postać, głos głównej postaci dała Kelly Macdonald, szkocka aktorka. Merida w pewnym sensie jest wyrazem wciąż rosnącego wśród kobiet i dziewczynek zrozumienia tego, że nie muszą one czekać na księcia z bajki, ani rezygnować z potrzeby niezależności. Moana/Vaiana – księżniczka i bóg oceanu Pobierz plik Niebieska atmosfera Płaska postać Usługa Life Takeaway H5 Strona Uruchom za darmo teraz! Pikbest zapewnia miliony darmowych szablonów projektowych,obrazów PNG,wektory,ilustracje i obrazy tła dla projektantów. Wyszukaj więcej zdjęć O niebieski,atmosfera,mieszkanie w Pikbest.com! Małe zoo Lucy. Małpka wie – nauczy cię. Mały miś Kuba. Marsupilami (serial animowany) Mela i smoki. Miasto papieża. Milton Mikroskopek. Misie i ich dom. Miś Paddington (serial animowany 1975) Jaka postać z bajki ma twój znak zodiaku? Wodnik - Herkules - łączy was wielka odwaga i potrzeba sprawdzenia się! Bywasz również zagubiony i samotny. Kraje Graniczące Z Polską ; Stoi Grusza W Polu ; 10 Elevado A -10 ; O Que Aconteceu Quando ; Chemia 2 Nowa Era ; Co To Znaczy Dwulicowy ; Myśli Tylko O Sobie ; Co To Znaczy Hot ; Niebieska Postać Z Bajki ; 2x 5 X 1 . 69,00 zł Nocnik PISUAR ŻYRAFKA dla chłopca Przedstawiamy fantastyczny pisuar w odlotowym kształcie ŻYRAFKI! HIT wśród pisuarków ! DOSTĘPNY W KOLORACH: * ŻOŁTY * NIEBIESKI ZALETY NASZEGO PISUARU RAKIETY: Prosty i szybki montaż Ciekawy wygląd Atrakcyjne kolory Dostosowanie wysokości do wzrostu dziecka Łatwość opróżniania i utrzymania czystości Możliwość dostosowania wysokości pisuaru do wzrostu dziecka! Opis Informacje dodatkowe Opinie (0) Opis Nocnik PISUAR ŻYRAFKA dla chłopca Przedstawiamy fantastyczny pisuar w odlotowym kształcie ŻYRAFKI! HIT wśród pisuarków ! DOSTĘPNY W KOLORACH: * ŻOŁTY * NIEBIESKI ZALETY NASZEGO PISUARU RAKIETY: Prosty i szybki montaż Ciekawy wygląd Atrakcyjne kolory Dostosowanie wysokości do wzrostu dziecka Łatwość opróżniania i utrzymania czystości Możliwość dostosowania wysokości pisuaru do wzrostu dziecka! Informacje dodatkowe Kolor żółty, niebieski Słynne misie z bajek i filmów dla dzieci to dość wiekowe towarzystwo. Brytyjski Miś Paddington czy polski Miś Uszatek to bajkowe postaci doskonale znane nie tylko rodzicom, ale także dziadkom, a mimo to nadal trafiające do serc najmłodszych. Oto nasze zestawienie najpopularniejszych miśków znanych w Polsce i na świecie. Zobaczcie, jaką niosą ze sobą historię, ile mają lat i jak bardzo je nadal kochają dzieci. Jeden z naszych bohaterów przyczynił się nawet do tego, że co roku wszystkie misie mają swoje święto. Teddy Bear – znany miś nr 1 Teddy Bear to klasyczna postać pluszowego misia, od której wszystko się zaczęło. Historia jego powstania ma kilka wersji. Najsłynniejsza – związana jest z postacią prezydenta Stanów Zjednoczonych Teodora Roosevelta, który zyskał sympatię Amerykanów, uwalniając schwytanego na polowaniu niedźwiadka. Na pamiątkę tego wydarzenia rozpoczęto w 1902 roku produkcję pierwszych pluszaków o imieniu Teddy (skrót od imienia prezydenta). Sto lat później – w roku 2002, ustanowiono bardzo przyjemne nie tylko dla maluchów święto – Dzień Pluszowego Misia, które obchodzone jest 25 listopada. Znane misie z bajek i filmów Gdy miś zaczął robić karierę jako zabawka, pojawił się również jako bohater bajek dla dzieci. Po postać niedźwiadka sięgali zarówno pisarze, jak i twórcy filmów animowanych. Niektóre misie zaczęły robić karierę dwutorowo – i w literaturze dla dzieci, i w bajkach. Miś Uszatek Obchodzi w tym roku już sześćdziesiąte czwarte urodziny! Pamiętamy go przede wszystkim z dobranocki, którą rozpoczynała słynna piosenka: Na dobranoc, dobry wieczór, miś pluszowy śpiewa wam. Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam. Klapnięte uszko nie przeszkodziło temu zawsze gustownie ubranemu misiowi w światowej karierze. Bajkowym serialem, który powstawał w Polsce w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dwudziestego wieku, zachwycili się nie tak dawno nawet mali Japończycy. Miś Uszatek nie ma jednak rodowodu telewizyjnego. Do dobranocki trafił z książek Czesława Janczarskiego (wymyślił postać) i Zbigniewa Rychlickiego (nadał jej plastyczny kształt). Zanim Uszatek stał się bohaterem literackim, był patronem pisemka dla dzieci „Miś", które Czesław Janczarski stworzył i przez wiele lat prowadził. Znana jest dokładna data narodzin Uszatka. Miś przyszedł na świat 6 marca 1957 roku, a pierwszą z poświęconych mu książek wydano trzy lata później pod tytułem „Przygody i wędrówki Misia Uszatka". Kubuś Puchatek Postać stworzona przez Alana Alexandra Milne’a, wzorowana na pluszowym misiu, którym bawił się syn pisarza, Christopher. Maskotka nosiła imię Winnie-the-Pooh. Nazwano ją tak na cześć uwielbianej przez małego Christophera niedźwiedzicy Winnipeg. Chłopiec podziwiał ją podczas spacerów z tatą po londyńskim ogrodzie zoologicznym. Warto wiedzieć, że źródłem inspiracji dla pisarza był nie tylko miś, ale i syn Christopher – to on jest pierwowzorem literackiej postaci Krzysia, znanej z książek o Kubusiu Puchatku (pierwszą wydano 94 lata temu). Miś Paddington Pochodzący z Peru, znaleziony na londyńskiej stacji Paddington i przygarnięty przez rodzinę Brownów miś jest jednym z najpopularniejszych literackich niedźwiadków. Ma 61 lat. Od czasu ukazania się pierwszej książki Michaela Bonda bawi kolejne pokolenia swoimi przygodami, angielskim poczuciem humoru i kusi smakiem pomarańczowej marmolady. Od 1958 roku ukazało się 16 książek o przygodach Paddingtona. Literacki niedźwiadek stał się także bohaterem filmów animowanych oraz wielkiej kinowej produkcji „Paddington" (pierwsza część weszła na ekrany w 2014 roku, druga w 2017). Wraz z filmem wydano ostatnią książkę o przygodach Paddingtona, napisaną przez 88-letniego już Michaela Bonda (na razie nie przetłumaczono jej na język polski, znamy ją tylko pod oryginalnym tytułem „Love from Paddington"). Niedźwiedź z bajki „Masza i Niedźwiedź” Inspirację do animowanej bajki „Masza i Niedźwiedź” stanowiła popularna rosyjska bajka ludowa, której bohaterami byli: niesforna dziewczynka i jej opiekun, niedźwiedź. Współcześnie trudno o dziecko, które nie zna przygód Maszy. A także o rodzica, który choć raz nie współczułby niedźwiedziowi takiej energicznej i pełnej pomysłów podopiecznej. Niedźwiedź, zamiast spokojnie żyć w swym leśnym domku (po zakończonej karierze cyrkowca), co chwila musi mierzyć się z kłopotami, których źródłem jest rozdokazywana Masza. Na szczęście za każdym razem wszystko kończy się dobrze i chyba nikt nie ma wątpliwości, że bohaterów łączą wręcz rodzinne więzy. Nawet jeśli cierpliwość Niedźwiedzia wystawiana jest czasem na naprawdę ciężką próbę. Mimo że ma on liczne talenty (jak np. zręczność cyrkowca, gra na instrumentach) i pasje (rozwiązywanie krzyżówek, wędkowanie) – życie Niedźwiedzia bez Maszy byłoby nudne i smutne. Baloo z „Księgi Dżungli” Jedni znają go z książki Rodyarda Kiplinga (z roku 1894), inni z bajek Disneya (z roku 1967 i 2016) , które powstały w oparciu o opowieść o Mowglim. Imię Baloo, przetłumaczone z języka hinduskiego znaczy po prostu: niedźwiedź. Baloo jest nauczycielem, który uczy młode wilczęta praw rządzących dżunglą. Jednak przede wszystkim kojarzymy go jako wychowawcę i niezawodnego przyjaciela Mowgliego. Wraz z panterą wybawił chłopca z niejednej opresji. Baloo to mądry, doświadczony niedźwiedź. Choć bywa surowym nauczycielem – z jego strony nikomu nie zagrażało nigdy żadne niebezpieczeństwo. W bajkach Disneya daje się poznać jako miś kochający relaks, smakołyki, drapanie po plecach i… jazz. Miś Coralgol/Jeremy Błękitne oczy, wełniana grzywka, niebieska kokardka pod szyją. Coralgol to miś znany od połowy ubiegłego stulecia nie tylko polskim widzom starych dobranocek. Jego postać stworzyła francuska pisarka Olga Pouchine. O ile w Polsce i we Francji miś ten nosi imię Koralgol, to Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Kanadzie – mali i duzi znają go pod imieniem Jeremy. Polsko-francuska bajka o misiu Coralgolu powstawała w latach 1968-1974. Liczyła 53 odcinki. Coralgol to też bohater trzech filmów pełnometrażowych: „Cudowna walizka”, „Colargol na Dzikim Zachodzie” i „Coralgol w Kosmosie”. Zobacz także: Misie – przytulanki tworzone z pasją Skąd się bierze miłość dzieci do pluszaków 4 najlepsi pocieszyciele dziecka materiały prasowe materiały prasowe Pierwsza książka o przygodach Kubusia Puchatka, która rozsławiła jej twórcę na całym świecie została wydana 14 października 1926 roku i zatytułowana po prostu „Kubuś Puchatek". Dwa lata później ukazała się kolejna i ostatnia część - „Chatka Puchatka". Na tym jednak nie koniec. W 2009 roku miała premierę oficjalna kontynuacja przygód Kubusia Puchatka „Powrót do Stumilowego Lasu". Jej autorami są David Benedictus - twórca adaptacji audio książek Milne'a oraz Mark Burgess, ilustrator poprzednich wydań Kubusia Puchatka. materiały prasowe Od 1958 roku ukazało się 16 książek o przygodach Paddingtona (na zdjęciu „Padington zwiedza miasto”, wyd. Znak). Literacki niedźwiadek stał się także bohaterem filmów animowanych oraz wielkiej kinowej produkcji „Paddington" (pierwsza część weszła na ekrany w 2014 roku, druga w 2017). Wraz z filmem wydano 16 książkę o przygodach Paddingtona, napisaną przez 88-letniego już Michaela Bonda (na razie nie przetłumaczono jej na język polski, znamy ją tylko pod oryginalnym tytułem „Love from Paddington"). Czytaj też: Pluszak - moja miłość kadr z bajki "Masza i Niedźwiedź" Inspirację do animowanej bajki „Masza i Niedźwiedź” stanowiła popularna rosyjska bajka ludowa, której bohaterami byli: niesforna dziewczynka i jej opiekun, niedźwiedź. Współcześnie trudno o dziecko, które nie zna przygód Maszy. A także o rodzica, który choć raz nie współczułby niedźwiedziowi takiej energicznej i pełnej pomysłów podopiecznej… Niedźwiedź, zamiast spokojnie żyć w swym leśnym domku (po zakończonej karierze cyrkowca), co chwila musi mierzyć się z kłopotami, których źródłem jest rozdokazywana Masza. Na szczęście za każdym razem wszystko kończy się dobrze i chyba nikt nie ma wątpliwości łączą wręcz rodzinne więzy. Nawet jeśli cierpliwość Niedźwiedzia wystawiana jest czasem na naprawdę ciężką próbę… Mimo że ma on liczne talenty (jak np. zręczność cyrkowca, gra na instrumentach) i pasje (rozwiązywanie krzyżówek, wędkowanie) – życie Niedźwiedzia bez Maszy byłoby nudne i smutne. kadr z bajki "Księga dżungli" Jedni znają go z książki Rodygarda Kiplinga (z roku 1894), inni z bajek Disneya (z roku 1967 i 2016) , które powstały w oparciu o opowieść o Mowglim. Imię Baloo, przetłumaczone z języka hinduskiego znaczy po prostu: niedźwiedź. Baloo jest nauczycielem, który uczy młode wilczęta praw rządzących dżunglą. Jednak przede wszystkim kojarzymy go jako wychowawcę i niezawodnego przyjaciela Mowgliego. Wraz z panterą wybawił chłopca z niejednej opresji. Baloo to mądry, doświadczony niedźwiedź. Choć bywa surowym nauczycielem – z jego strony nikomu nie zagrażało nigdy żadne niebezpieczeństwo. W bajkach Disneya daje się poznać jako miś kochający relaks, smakołyki, drapanie po plecach i… jazz. kadr z bajki "Colargol" Błękitne oczy, wełniana grzywka, niebieska kokardka pod szyją… Coralgol to miś znany od połowy ubiegłego stulecia nie tylko polskim widzom starych dobranocek. Jego postać stworzyła francuska pisarka Olga Pouchine. O ile w Polsce i we Francji miś ten nosi imię Koralgol, to Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Kanadzie – mali i duzi znają go pod imieniem Jeremy. Polsko-francuska bajka o misiu Coralgolu powstawała w latach 1968-1974. Liczyła 53 odcinki. Coralgol to też bohater trzech filmów pełnometrażowych: „Cudowna walizka”, „Colargol na Dzikim Zachodzie” i „Coralgol w Kosmosie”. W latach 60. XX wieku spodziewano się, że wojna nuklearna rozpocznie się lada dzień – zwłaszcza podczas kryzysu kubańskiego. Tak naprawdę do czasów Reagana można było spodziewać się wszystkiego, ale po pierwszych redukcjach arsenałów (pocisków pośredniego i krótkiego zasięgu) było pewne, że rozbrojenie atomowe naprawdę ma miejsce. W to wszystko możemy jeszcze wkomponować Obamę i jego wizję świata bez jakiegokolwiek zagrożenia nuklearnego. Nie zmienia to jednak faktu, że całe pokolenia pisarzy wychowało się na strachu nie tylko przed trzecią wojną światową, ale i tą kolejną (wiecie, na kije i kamienie).Manon Steffan Ros – walijska pisarka – w „Niebieskiej Księdze z Nebo” ukazuje nam losy Rowenny i dwójki jej dzieci (Siôna i malutkiej Dwynwen) po Kresie. Żyją odcięci od innych ludzi, uprawiają rośliny, czytają książki, polują na zwierzęta (ale nie te zdeformowane). Historię poznajemy z dwóch odmiennych perspektyw: Rowenny opisującej czas przed apokalipsą i Siôna skupiającego się na czasach mu współczesnych. Żadne z nich nie wie, co dokładnie się wydarzyło, że prąd przestał działać, a ludzie uciekli najdalej jak mogli. Wiedzą, że jeżeli chcą to jakoś przetrwać, to muszą liczyć wyłącznie na siebie.„Niebieska Księga z Nebo” to książka bardzo podobna do „Drogi”, czyli arcydzieła Cormaca McCarthy'ego. Może nie jest tak intensywna i emocjonalna, ale pokazuje, jak niewiele jest nam potrzeba, aby żyć i funkcjonować w obliczu końca znanego nam świata. Wszystkie otaczające nas udogodnienia (telefony, Internet, telewizja) tracą na znaczeniu, gdy w aptekach nie ma lekarstw, a jedynym pożywieniem jest to, które sami zdobędziemy. Tak więc każdego dnia Rowenna i Siôn zaczynają dzień od niezbędnych czynności zapewniających im przetrwanie. Dopiero potem nadchodzi czas na odpoczynek, a i tak towarzyszy mu refleksja nad tym trudnym i surowym życiem.„Niebieska Księga z Nebo” ma bardzo mocny wydźwięk moralizatorski i powiedziałbym ekologiczny. Autorka podkreśla rolę bliskich w naszym otoczeniu, a także znaczenie książek w życiu człowieka, zwraca uwagę na totalne uzależnienie się od technologii i nieumiejętność radzenia sobie z najprostszymi rzeczami bez sprawdzenia ich wcześniej w Internecie. Jednocześnie pokazuje, że cała nadzieja jest w dzieciach, które bardzo szybko przystosowują się do nowych sytuacji i zaczynają traktować je jako coś normalnego i naturalnego. Oczywiście Rowenna nie miała żadnego wyboru i musiała razem z Siônem podjąć próbę przetrwania, ale myślę, że każdy rodzic wie, iż czasem łatwiej jest włączyć małemu lub małej bajki w telewizji, niż zabrać je na podwórko. Łatwiej, ale niekoniecznie lepiej dla dziecka.„Niebieska Księga z Nebo” to nie tylko piękna okłada i interesująca treść. To przede wszystkim refleksja po lekturze. A wnioski nie są zbyt optymistyczne. Oczywiście naoglądaliście się filmów katastroficznych i naczytaliście książek postapokaliptycznych, jednak potraficie sobie wyobrazić walkę o jedzenie i lekarstwa? O dostęp do wody? A co z hodowaniem warzyw? Zbieraniem ziół? Polowaniem na (zmutowane) zwierzęta? No Manon Steffan Ros nie jest może oryginalna, ale ma w sobie coś, co prowokuje do myślenia. Trudne losy Rowenny, Siôna i Dwynwen angażują nas od pierwszej strony, przez co zaczynamy sobie uświadamiać, jak jest nam w życiu dobrze (nawet pomimo pandemii). Tak więc zachęcam do lektury, najlepiej z kubkiem gorącej herbaty w dłoni. W końcu u nas Kres jeszcze nie Wnuk Damian1009 zapytał(a) o 22:59 Jak nazywa sie ta bajka co jest facet z dużą niebieską głową ? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Pala07 odpowiedział(a) o 23:01 "Megamocny" Z a j e b i s t y film polecam ;) 5 0 I love cats 31426512 odpowiedział(a) o 22:59 megamocny 0 0 Jaźwin odpowiedział(a) o 22:59 megamocny 0 0 blocked odpowiedział(a) o 23:00 MEGAMOCNY!XD 0 0 nk11 odpowiedział(a) o 23:00 alladyn prosze o naj;" 0 0 L o l a odpowiedział(a) o 23:00 megamocny 0 0 ɐʍouɐuɐq odpowiedział(a) o 22:59 megamocny ! 0 1 odpowiedział(a) o 23:00 megamocny Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź] 0 1 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Myślę, że wszyscy jak tutaj siedzimy, znamy chociażby z widzenia takiego typka, co to w pogardzie mając tnące szpony mrozu i słońce pustyni, dniem i nocą gna, jak gdyby nie miał nic lepszego do roboty. Książę z Bajki się nazywa, kojarzycie? Koleś zrobił się dość popularny już dawno temu, być może ze względu na powiązania z wieloma przestępstwami (zamieszany w otrucie jabłkiem, bezprawne posiadanie kołowrotka, kradzież buta i parę innych zadym). Charakteryzuje się zaburzeniami pamięci (problemy z rozpoznawaniem twarzy ukochanej), niepokojącym fetyszem (oglądanie stóp poddanych) i ponadprzeciętną kochliwością. Jednak że nie jest to nic, czego nie rekomensowałyby uroda i bogactwo, stał się synonimem idealnego mężczyzny, oddanego ukochanego i odważnego bohatera, którego chciałaby każda kobieta, a pewnie i niektórzy mężczyźni. Giphy Postać ta (a właściwie typ postaci czy szablon) jest tak niefascynująca, że aż fascynująca w swej niefasynującości, dlatego wiele razy została sparodiowana, ośmieszona i zdemaskowana przez twórców. Jej słabości poznaliśmy w różnych dziełach – musicalu Into the Woods, hitowym filmie animowanym Shrek czy produkcji Zaczarowana, żeby wymienić tylko kilka przykładów. Często omawia się ją jako uniwersalny, wręcz stockowy model bohatera pozytywnego, który jest nagrodą dla kobiety. Jedna rzecz jednak jakoś nie jest wyjaśniana – wiele narodów ma swojego Księcia z Bajki, ale czy to zawsze bajkowy książę? Czy on zawsze się tak właśnie nazywa? Otóż, okazuje się, że jeśli pogrzebiemy na forach i translatorach, odkryjemy, że wcale nie. Kim więc jest książę jeśli nie jest z bajki i czy pod inną nazwą ten narcyz faktycznie tak samo pachnie? Cóż, niewiele mamy innego do roboty, więc przekonajmy się! Praca w żadnym razie nie będzie naukowa i opiera się stricte na danych z internetów, czyli na pewno wszystko, co tutaj przeczytacie, jest najprawdziwszą prawdą. Książę w kolorze blue Choć na pozór wydawałoby się, że każdy Książę z Bajki jest zielony, przynajmniej jeśli chodzi o proste łączenie faktów i takie tam, tak naprawdę okazuje się, że w wielu językach jest niebieski. Po włosku postać taką nazywa się il Principe Azzurro, czyli dosłownie właśnie niebieski książę. Ma on ten niezdrowy kolor pyszczka również w hiszpańskim (El Príncipe Azul), a ponoć i we francuskim, choć tam jest to tylko jeden z jego scenicznych pseudonimów. Dlaczego książę ma tak niespotykany odcień? Trudno powiedzieć. Mówi się, że być może pochodzi on od błękitnej krwi, która płynie w żyłach rodzin królewskich, nie jest to jednak jedyna teoria. Internety mówią też, że w języku włoskim taki idiom mógł wziąć się od postaci historycznej, mianowicie króla Wiktora Emanuela III. Ponoć monarcha ten, jadąc na spotkanie rodziny przyszłej żony, Eleny, założył niebieski ubiór. Miał to być hołd dla pięknych niebieskich oczu wybranki – taki był z niego casanova. Od tej pory miał on przydomek “niebieski książę”, co według niektórych zostało podchwycone w disneyowskich produkcjach takich jak Kopciuszek czy Śpiąca Królewna i tak już zostało. Giphy Co ciekawe, w języku węgierskim jednym z tłumaczeń Księcia z Bajki jest ponoć kék szemű herceg, czyli niebieskooki książę, więc coś z tym niebieskim musi być na rzeczy. Na Węgrzech książę musi mieć jednak utrwaloną reputację, bo w internecie można spotkać też nazwy Szőke herceg – blond książę, oraz Szívszorító herceg – książę łamiący serce (łamacz serc?). Widać wątpliwe sukcesy na polu intelektualnym i powiązania z co najmniej kilkoma księżniczkami dały Węgrom do myślenia. Książę czaruś W świecie znany jest dobrze także czar księcia z bajki, co jest ostatecznym dowodem na to, że dobry bajer i sporo alkoholu spokojnie równoważą siny, wskazujący na nieżycie kolor mężczyzny i zaawansowaną sklerozę. Widać to w języku angielskim (prince charming), francuskim (Prince charmant), portugalskim (príncipe encantado), fińskim (prinssi uljas – choć to rzekomo znaczy raczej szarmancki, a ja znalazłam nawet tłumaczenie “odważny”) czy szwedzkim (prins Charmig). U Rosjan z kolei książę jest прекрасный – prekrasnyj, co tłumaczyć można jako cudowny, piękny, a nawet… prześliczny. Cóż, nie każdy książę musi być macho, prawda? Wyśniony książę wątpliwego pochodzenia Giphy Wiele narodów ze sceptyzmem w genach tak jak i my powątpiewa w istnienie tego znanego jegomościa, sugerując to delikatnie odpowiednim przydomkiem. Tak jest na przykład u naszych sąsiadów Niemców. Nazywają oni tego donżuana Märchenprinz, czyli również twierdzą, że ma powiązania z bajką. Litwini z kolei mówią na niego Svajonių princas, co sugeruje, że nie mają pewności co do jego baśniowego rodowodu i na wszelki wypadek wolą nazywać go księciem ze snów. W łotewskim książę również jest raczej wyśniony (Sapņu princis), żeby jednak nie dało się tego miszmaszu w żaden geograficzny sposób uporządkować, to książę pochodzi z marzeń/snów również w hebrajskim (נסיך החלומות) i arabskim (فارس الأحلام). Arabowie mogą mieć jednak jakieś zakulisowe informacje na temat życia prywatnego rodzin królewskich oraz prawych i lewych łóż, bo na wszelki wypadek nie wyrywają się z tytułem księcia, ale nazywają gościa po prostu rycerzem. Dumnie, ale bezpieczniej. Książę ma coś wspólnego ze snem również w niderlandzkim, ale trudno mi powiedzieć, co takiego. Co prawda, na forum rodowidy Holender mówi, że een droomprins znaczy mniej więcej książę ze snów, ale translator tłumaczy wyrażenie jako senny książę. A przecież translator nie może się mylić, prawda? Między bajki książę wraca za to w języku czeskim (princ z pohádky), macedońskim (принц од бајките) i greckim (Ο πρίγκηπας του παραμυθιού). Bajka wyraźnie wysforowała się na prowadzenie w tym zestawieniu. No i zaczęło się rumakowanie Giphy Wydawałoby się, że trudno w takim razie określić, czy wszystkim nam chodzi o tego samego księcia. Myślę jednak, że tak, i mam na to niezbity dowód. Mianowicie można go poznać po koniu. Jak świat długi i szeroki książę ma jeden niezmienny środek transportu – porusza się na białym rumaku. Można wręcz powiedzieć, że koń świadczy o jego bajkowości, uroku, senności i niebieskości, a bez niego ani rusz. Niektórzy nawet wprost mówią, że byle miał konia, to jest tym jedynym, wymarzonym. W języku tureckim książę z bajki to Beyaz atlı prens, czyli po prostu książę na białym koniu. Tak samo jest w języku chińskim (白马王子), duńskim (Prinsen på den hvide hest), serbskim (принц на бeлом коњу) i wietnamskim (Bạch Mã Hoàng Tử). Co ciekawe, wersję chińską i wietnamską tłumaczyć można dosłownie jako książę biały koń, co daje nam… hmm… zupełnie inny obraz tego jegomościa. W każdym razie wyznacznikiem książęcości ostatecznie zostaje koń jako niekwestionowany zwycięzca. Można powiedzieć, że wygrał w cuglach. Może dlatego, że trudno powiedzieć, jak ten książę powinien wyglądać, a jaki koń jest, każdy widzi? Ale nie ma się co spierać, jeśli przyjdzie do Was przystojny, inteligentny, czarujący, bogaty facet z dobrym pochodzeniem, to po prostu powiedzcie mu, żeby przestał się wygłupiać i wrócił, jak będzie miał porządnego konia. W końcu jakieś standardy trzeba trzymać. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z naszymi wpisami na blogu! Tagi: ciekawostki, Disney, książę

niebieska postać z bajki